poniedziałek, 27 października 2014

I will be waiting for you...

Nagroda dla Sereny.

Muzyka tu.
____________________

Oceans apart day after day
And I slowly go insane
I hear your voice on the line
But it doesn't stop the pain

If I see you next to never
How can we say forever...

Kochany,
Od naszego ostatniego spotkania minęły wieki. Nic nie może ukoić mojej tęsknoty. Zobaczymy się jeszcze? Ja wiem, że nasze uczucie jest zakazane, ale... Przecież sam wiesz. Nie mogę znieść myśli, że my już nigdy...

Pamiętam tamtą noc, kiedy się po raz ostatni spotkaliśmy. Niebo było pełne gwiazd, a nad naszymi głowami jasno świecił księżyc. Pamiętam swój zachwyt. Wtedy po raz pierwszy go zobaczyłam. Zresztą wtedy tych pierwszych razów było znacznie więcej. Jak na przykład nasz pierwszy pocałunek. Nigdy nie zapomnę jego słodyczy...

Jak relikwię przechowuję czerwoną różę, którą mi wtedy podarowałeś. Wciąż czuję jej zapach. Wciąż słyszę nasze obietnice wtedy powiedziane... Czy kiedyś się spełnią?

Patrzę teraz na ziemię przez okno. Mama do tej pory nie wie, dlaczego tak bardzo lubię na nią patrzeć. A ja... Ja widzę wtedy kolor Twoich oczu i wyobrażam sobie, że jesteś obok mnie...

Czekam na jakikolwiek znak od Ciebie, mój Ukochany. Odliczam każdą sekundę, do naszego ponownego spotkania.

Twoja na zawsze
Serenity

I took for granted, all the times
That I though would last somehow
I hear your laughter, I taste the tears
But I can't get near you now

Oh, can't you see it baby
You've got me goin' crazy...


Moja jedyna,
Ciągle słyszę Twój śmiech, widzę kolor Twoich oczu, słyszę Twój słodki śpiew... Mówią o tym - miłość. wielka i nieuleczalna. Wiemy też, że niemożliwa...

Nie wolno nam było się spotkać. Wiedziałem o tym od początku. Nie mogłem jednak powstrzymać swojej ciekawości. Wiem, że przeznaczono mi inną na małżonkę, jednak... Wiem, że nie mogę tego zrobić. Coś mnie hamuje. Ciągle w mojej głowie widzę Twoją twarz, nie jej. Chyba właśnie dlatego nie ożenię się z nią...

Kiedy patrzę w niebo, zwłaszcza w jasną tarczę księżyca, często myślę, co by było, gdybyśmy nie byli sobie zakazani. Czy wtedy wszystko potoczyłoby się tak samo? Czy doszłoby do naszych potajemnych spotkań? Chyba nie chcę poznać na te pytania odpowiedzi. Mam nadzieję, że być może nigdy więcej nie będę musiał ich zadawać...

Kiedy jestem w ogrodzie czuję zapach róż. Tych samych, które Ci kiedyś podarowałem. Tych samych, które były niemymi świadkami naszych pocałunków i obietnic. Zarówno tych wypowiedzianych, jak i tych, których nie musieliśmy mówić. Wiem, że właśnie te róże będą już na zawsze symbolem naszego uczucia...

Pamiętaj, gzdiekolwiek nas los nie rzuci i jakkolwiek nami nie pokieruje, ja zawsze będę na ciebie czekał.

Całuję mocno,
Twój Endymion

Wherever you go
Whatever you do
I will be right here waiting for you
Whatever it takes
Or how my heart brakes
I will be right here waiting for you...


__________________________

BTW czy tylko mi się ta muzyka kojarzy z Polsat Dzieciom?
A no i "osiem zapałek" na początku :D

5 komentarzy:

  1. Polsat faktycznie. Ale co to jest "osiem zapałek"?
    A opowiadanie super mimo, że nie lubię formy listownej, tak tutaj bardzo mi się podobało :-D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. https://www.youtube.com/watch?v=RupRutfBu7o coś z zapałkami ;)

      Usuń
    2. ahahah xD dobra xD ogarniam xD

      Usuń
  2. Podobało mi się. Serena

    OdpowiedzUsuń
  3. świetnie ci to wyszło i bardzo fajnie się czytało :) fanka 12

    OdpowiedzUsuń