środa, 19 listopada 2014

Suicide is painless

Tak mnie jakoś dzisiaj naszło... Muzyka tu.
_____________________

Suicide is painless
It brings on many changes
And I can take or leave it
If I please...

Czym jest rozpacz?
Ona nie znała tego pojęcia aż do pewnej pamiętnej nocy. Była księżniczką. Ukochaną córką swojej matki. Zawsze uśmiechnięta, zawsze gotowa nieść pomoc. Nie znała smaku zła. Nigdy nie musiała walczyć o swoje zdanie. Po prostu była. Owszem, słyszała o takim  uczuciu, jednak miała świadomość, że poznanie go jest mało prawdopodobne. Co innego miłość...

Jej smak znała od początku swojego życia. Kochała i była kochana. Miała przecież matkę i przyjaciół. Nigdy nie zastanawiała się nad jej fizyczną stroną. Po prostu przyjmowała ją taką, jaką była. Nic mniej i nic więcej. Jednak pewnego dnia wszystko się zmieniło...

Kiedy tylko zobaczyła jego oczy, jego postać, wiedziała, że on jest dla niej stworzony. Zresztą jak się okazało on też poczuł to samo. Długo nie chciała się przed sobą przyznać, że to, co poczuła to miłość. Nie mogła się dłużej oszukiwać. Motyle latał jej w brzuchu na dźwięk jego imienia. Patrząc na ziemię widziała jego oczy. W powiewie wiatru słyszała jego głos. Niecierpliwie wyczekiwała chwili, kiedy go znów zobaczy...

Nigdy nie była wtajemniczana w plany obrony. Nic nie wiedziała o wrogach. Nie umiała się bronić. Była bardzo łatwym celem. Zwłaszcza, kiedy była sama. Właśnie wtedy ją dopadła. Patrzyła przerażona, jak tamta kobieta podnosi miecz. Jednak nie poczuła nic. Żadnego bólu. Zamiast tego widziała ukochane oczy, w których gasł blask życia.

Wreszcie to poczuła. Ten nieskończony żal. Dookoła niej leżały ciała bliskich jej osób. Chciała być blisko nich. Dogonić ich w wędrówce, która ich rozdzieliła. Nie myślała, że to będzie aż tak bolało. Każdy ruch, każde spojrzenie, było nieskończoną męką. Widziała pełne satysfakcji oczy tamtej kobiety. Ona jednak wśród tej rozpaczy miała coś jeszcze. Nadzieję...

Wystarczyło jedno pchnięcie, jeden krótki ból. Nagle poczuła się lekka. Miała wrażenie, że spada w przepaść, jednak wiedziała, że tam w dole stoi on z wyciągniętymi w jej stronę ramionami i czeka...


2 komentarze: